Doodle Jump, Icy Tower, NinJump – gry różne, ale zasady bardzo podobne. Do tej niekończącej się serii umilaczy czasu o niemal identycznej mechanice dołączył niedawno kolejny zawodnik o prostym tytule, Bird Jump od firmy Words Mobile. Jeśli żadne z wcześniej wymienionych produkcji nie są wam znane, to celem jest dostanie się jak najwyżej, skacząc po platformach. W niektórych pojawiają się również urozmaicenia w postaci przeciwników, power-upów, itp. Jedną z takich gier jest właśnie Bird Jump.

Fabuła? Kogo to interesuje w takich prostych zręcznościówkach? Tak też (lub podobnie) pomyśleli twórcy i nie podarowali nam wielowątkowej, rozbudowanej fabuły z dokonywaniem wyborów, które mogłyby zaważyć na losach ludzkości czy w tym przypadku… kurczaków. Zamiast tego dostajemy krótką historyjkę o ptaku, który wypadł z gniazda i postanowił utorować sobie drogę z powrotem. Po drodze natrafiamy na różne bonusy, które dzielą się na dwa rodzaje – przyspieszające i ochronne. Przez te pierwsze mam na myśli wszelkie rakiety, balony lub nawet robaki, przez które nasz „bohater” puchnie i unosi się w powietrze. Te drugie, ochronne to po prostu tarcze chroniące nas przed napotykanymi potworami. Tych także jest kilka gatunków – od latających poziomo nietoperzy przez gryzące rośliny po nieruchome, zielone bestie. Oczywiście, po dotknięciu któregokolwiek z nich bez zdobytej tarczy, giniemy. Jak już wspomniałem, platformy też nie są identyczne. Niektóre z nich, w pewnym nam sensie pomagają, a inne wręcz przeciwnie. Oprócz standardowych, drewnianych, spotykamy także takie znikające po wskoczeniu na nie lub przykładowo wybijające nas wysoko w górę. Są też bardzo paskudne, szczególnie na wyższych poziomach, zmyłkowe platformy, które zwyczajnie się rozsypują gdy próbujemy na jednej z nich wylądować. Wszystkie te i inne mogą się dodatkowo poruszać w pionie lub poziomie, więc łatwo nie jest.

Zajmijmy się teraz stroną bardziej techniczną. Na sam początek sterowanie, wszystko odbywa się za pomocą akcelerometru tudzież żyroskopu, a ptak skacze sam. Niestety nie ma opcji ustawienia czułości czy zmiany sterowania na dotykowe, jedyne co można zrobić to zmienić wygląd kurczaka lub tła oraz wyłączyć dźwięk. Szkoda, ale i tak gra się wystarczająco komfortowo, zakładając, że nie będziecie próbować pobijać kolejnych rekordów w zatłoczonym autobusie bądź samochodzie. W takich momentach wyraźnie czuć, że kontrolowana postać zbyt bardzo się ślizga i często nie sposób umieścić ją na platformie.

Zostawmy już kwestie manipulowania ptakiem i przyjrzyjmy się nieco stronie audiowizualnej. Grafice nie można nic zarzucić, jest ręcznie rysowana, więc twórcy nie musieli martwić się o jakość tekstur, rozmyć czy antyaliasing. Wszystko jest wyraźne i ma lekko kreskówkowy styl. Muzyka z kolei też jest taka jaka powinna być – wesoła, lekka i chwytliwa. Nie jestem pewien ile jest razem utworów w całej grze, ale najbardziej charakterystyczny jest motyw główny, który to pojawia się też czasem podczas samej rozgrywki. Efekty dźwiękowe są za to bardzo dobre, a na pewno jak na tego typu produkcję. Wszystkie odbicia, wybuchy czy dźwięki wykorzystywane przez power-upy są bardzo, można by rzec, soczyste i realistyczne.

Mimo wszystkich tych zalet i wad, najważniejsze jest to, że Bird Jump wciąga i jest darmowe. Pomimo tego, że gra nie jest doskonała, stała się doskonałym konkurentem dla płatnego Doodle Jump. Jeśli jeszcze nie zagraliście, a nie macie co robić w wolnych chwilach na swoim smartfonie – polecam.

Plusy:
+ Miły dla oka styl graficzny
+ Przyzwoite efekty dźwiękowe
+ Uzależnia

Minusy:
– Czasem problemy ze sterowaniem
– Brak opcji zmiany czułości i paru innych
– Tylko jeden tryb rozgrywki

Grywalność: 4.5/6
Dźwięk: 5/6
Grafika: 4.5/6

Ocena ogólna: 5/6

Pobierz w Google Play

 

Comments are closed.