O2-sklep

Ciekawa kwestia wypłynęła w Wielkiej Brytanii, konkretnie za sprawą operatora O2. Całkiem niedawno, przy wprowadzaniu na rynek smartfona HTC One X+, O2 dało wybór klientom: czy ci pragną wziąć sprzęt z ładowarką, czy może bez? Spodziewano się, że około 70% klientów weźmie opcję bez ładowarki, rzeczywistość jednak przerosła oczekiwania firmy – aż 82% nabywców flagowca od HTC nie życzyło sobie kolejnej ładowarki w domu.

Według operatora w Wielkiej Brytanii leży nieużywanych około 100 milionów ładowarek. Tyle zmarnowanego kauczuku i miedzi! Z tego powodu O2 rozpoczęło kampanię, której celem jest namówienie producentów do zaprzestania sprzedaży urządzeń tylko i wyłącznie z ładowarką w zestawie.

Pomysł wydaje się być słuszny. Sam przyznaję, że już od jakiegoś czasu przy zmianie smartfona nawet nie odpakowuję ładowarki – mam jedną do wszystkiego: smartfona, czytnika książek, iPoda – przy urządzeniach Apple jedynie wymieniam kabel.

Jednak sprawa ma także drugie dno – w roku 2013 bez wątpienia będziemy świadkami zmiany sposobu ładowania baterii w nowszych smartfonach, na bezprzewodowe. Dodajmy, że póki co większość producentów sprzętu z możliwością bezprzewodowego ładowania nie dodaje takiej ładowarki w zestawie – trzeba ją dokupić osobno. Dzięki temu producent może delikatnie obniżyć koszty, a klient wybrać dla siebie najciekawszą wzlgędem zapotrzebowania (czy też po prostu gustu) ładowarkę.

Pamiętajmy jednak o tym, jak niechętnie producenci się do tego typu pomysłów dostosowują. Na dobrą sprawę jednolity stanrard micro USB został wprowadzony dopiero wtedy, gdy uregulowały tę sprawę rządy Chin i Unii Europejskiej. Może jest potrzebna pomoc od polityków?

746 KOMENTARZE

  1. do nowego telefonu dokupiłem jeszcze dwie. Jedna w sypialni, druga na dole w domy, trzecia w pracy.

  2. ło matko, a skąd oni ich tyle wzięli? U mnie w domu jest wręcz odwrotnie – ile by ładowarek nie było zawsze znajdą wykorzystanie, zwłaszcza, że wiele urządzeń posiada własne, specyficzne ładowarki

Comments are closed.