Google szybko zareagowało na wykrytą przez naukowców z Uniwersytetu w Ulm lukę w zabezpieczeniach związanych z authToken’em. Firma rozpoczęła już wprowadzanie poprawki swojego niedopatrzenia po stronie serwerów. Problem nie dotyczył systemu w wersji 2.3 Gingerbread i nowszych, ale biorąc pod uwagę liczbę urządzeń pracujących pod kontrolą systemów 2.2 Froyo i starszych, jest on dość rozległy. Dlatego poprawka po stronie serwera jest więcej niż pożądana.

W wydanym oświadczeniu na temat luki Google napisano (o dziwo, nie uwzględniając Picasy):

Dzisiaj uruchamiamy proces wprowadzania poprawki dotyczącej luki bezpieczeństwa, która – w określonych warunkach – umożliwiała osobom trzecim na dostęp do danych zawartych w kalendarzu i kontaktach. Poprawka nie wymaga żadnej reakcji ze strony użytkownika a jej wprowadzenie będzie prowadzone w ciągu najbliższych kilku dni.

Tak to właśnie jest, gdy rynek rozszczepia się na miliony drobnych kropli. Co mają zrobić posiadacze starszych modeli, którzy niekoniecznie lubują się w modyfikacjach i są zdani wyłącznie na producenta sprzętu? No tak, kupić nowy telefon…

Comments are closed.