W Google Play aplikacji jest, tak na oko, około mnóstwa, a może nawet więcej. Każdy z nas jednak doskonale wie, jak dużo z programów dubluje te same funkcjonalności, jak wielu “producentów” kopiuje innych pomysły, jak często trafiamy na tytuły, które dziwnym trafem bardzo przypominają znane hity, ale nimi nie są.

Rozwiązaniem tego problemu może okazać się zaostrzenie zasad publikacji i sprzedaży aplikacji w sklepie. Stąd też Google wprowadza kilka zmian:

1. Płatność
Od teraz wszystkie transakcje finansowe powinny być dokonywane przez platformę należącą do Google. Wyjątkiem są jedynie takie dodatki, które można zakupić poza Google Play. Interesujący jest także punkt, w którym Google nakazuje i ostrzega, by aplikacje “nie zwodziły użytkowników”. To bardzo delikatne określenie, i brzmi dość enigmatycznie, lecz właśnie dzięki tego typu zapisom najłatwiej wygrać sprawy sądowe (przynajmniej w USA). Krótkie, lakoniczne zdanie może okazać się gwarancją zwrotu pieniędzy, gdy zakupimy program, który na przykład nie robi tego, o czym mówi jego opis.

2. Nazwy i ikony
Producenci właśnie zostali zmuszeni do zachowania ścisłych zasad nadawania aplikacjom nazw. To świetna wiadomość dla użytkowników i beznadziejna dla tych wszystkich, którzy zalewają Google Play kopiami programów. Google ładnie, w swoim stylu nakazuje: “nie udawaj kogoś, kim nie jesteś i nie twierdź, że twoja aplikacja jest autoryzowana lub produkowana przez inną firmę, jeśli nie jest”. I tak samo w kwestii ikon – zabronione jest tworzenie obrazów, które są “myląco podobne” do innych.

3. Prywatność
Co dziwne, Google nie pisze wyraźnie, jasno i klarownie, że wirusy i trojany są zabronione. Ogranicza się do stwierdzenia, by nie rozsiewać przeróżnego rodzaju kodu (wirusy, robale, defekty, konie trojańskie, malware i inne) który może skrzywdzić urządzenie, aplikację lub prywatne dane użytkownika.

4. Spam
Pojawiło się wyjaśnienie, co zostaje uznane za spam. Wlicza się w to także błędne i nieprawdziwe opisy aplikacji, zmanipulowane oceny programów, aplikacje, które przekierowują do stron internetowych nie związanych z tematem programu i rzecz jasna aplikacje, które potrafią wysyłać samodzielnie wiadomości z urządzenia.

5. Reklamy
Nareszcie Google zmieniło zasady wyświetlania reklam. Deweloperzy ponoszą całkowitą odpowiedzialność za zachowanie reklamy, co jest świetną wiadomością. Od teraz ograniczona zostanie ilość chwytów marketingowych, które drażnią swoją upierdliwością. Szczególnie mowa tu o reklamach ukazujących się w okolicy paska powiadomień, bardzo łatwych do przypadkowego kliknięcia.

Każda nowa aplikacja lub aktualizacja aplikacji już istniejącej musi zostać jak najszybciej dostosowana do nowych zasad. Deweloperzy otrzymali od Google 30 dni na dokonanie zmian. Po tym czasie programy, które będą nowe zapisy łamały będą z Google Play usuwane.

Comments are closed.