Prosta forma, sprawdzony pomysł, przyjemna muzyka i dźwięk 3D oraz świetna animacja – tak pokrótce można określić HexDefense. Gra jest typowym przedstawicielem gatunku Tower Defense, a to co ją wyróżnia to środowisko w jakim ma miejsce rozgrywka oraz dopracowane wykonanie.
Ameryki nie odkryję stwierdzając, że moda lat ’80. ubiegłego stulecia powróciła z wielkim hukiem. Ciuchy (rurki), muzyka (8bit), film (Tron) i gry. Wszystko zgodnie wykorzystuje modę panującą w przedostatniej dekadzie XX wieku. W HexDefense przejawia się to wykorzystaniem grafiki, którą każdy wytrawny podziwiał w Asteroids (Wiem – rok produkcji to 1979).
To co jednak odróżnia HexDefense od gier epoki ZX Spectrum i Atari to animacje. Zestrzelenie jednego nieprzyjacielskiego obiektu przez naszą wieżyczkę wywołuje płynną i niezwykle dopracowaną animację fali uderzeniowej rozchodzącej się po bliskim otoczeniu. W tym wypadku bliskim otoczeniem są heksagonalne pola. Budowane na nich umocnienia mają oczywiście zapobiec atakowi i niszczeniu naszej bazy głównej. Niestety gra ze względu na swoje właściwości, jest dość wymagająca. Samsung Galaxy Lite przycina animacje nawet przy wyłączonych dźwiękach. Twórcy zaznaczają, że gra była optymalizowana dla Motoroli Droid i nowszych urządzeń.
Do wyboru mamy cztery rodzaje dział, podatne oczywiście na rozbudowywanie. Ataki następują w klasycznych 20 falach uderzeń, jednak te następują po sobie wyjątkowo szybko. Tym samym gra przybiera silny charakter zręcznościowy.
Jednym z twórców HexDefense jest Bob Gotow – doświadczony projektant aplikacji dla iPhone’ów i iPadów. Jego debiut dla Androida to efekt współpracy z Paulem Caravellim i Tonym Zhangiem. Aplikacja udostępniona jest w Android Market w wersji Lite (2 poziomy) oraz pełnej – płatnej w cenie 0,99$.
technika się rozwija, to widać:)))
Comments are closed.