Monster Madness był jedną z gier demonstrujących możliwości Motoroli XOOM i Androida 3.0 Honeycomb podczas oficjalnej styczniowej prezentacji systemu w Mountain View. Niespełna miesiąc później, kiedy rozpoczęła się sprzedaż urządzeń z Nvidia Tegra 2, tytuł pojawia się w Android Market.

Monster Madness

No właśnie. To jest podstawowe wymaganie gry. Bez Tegry 2 nie będziemy mogli cieszyć się wysokiej jakości trójwymiarową grafiką. Monster Madness wykorzystuje słynny Unreal Engine, przez co możemy spodziewać się rozrywki na poziomie konsolowym.

Gra oferuje 70 rodzajów przeciwników rozrzuconych w 5 różnych środowiskach. Jednocześnie, wykorzystując połączenie Wi-Fi, pozwala na grę w kooperacyjnym trybie wieloosobowym.

Monster Madness

Oprócz bariery jaką stanowią wymagania gry, należy dorzucić cenę. Ta ustalona została na poziomie $9,99.

Monster Madness

317 KOMENTARZE

  1. To jest dla mnie chore i nie rozumiem co ci ludzie sobie myślą kupiłem niedawno samsunga galaxy s miały być na niego przełomowe gry i co wyszło zaledwie parę dobrych tytułów i nagle wszystkie nowe gry na tegre 2 czuje się trochę oszukany bo nie po to wydałem tyle kasy żeby teraz wszystko było na sprzęt który ma może 1% ludzi z androidem i to się na google zemści bo ja już 2 raz się nie nabiorę i tym razem kupie jak zwykle iphone tam nie ma takich problemów.

  2. no ja pierdole, czyli ludzie którzy kupili sgsa za kupe kasy ok miecha temu mogą se juz wsadzic w pupe poniewaz nie ma dwujajowca…a jakby to wrzucili dla wszystkich normalnie bez zadnych piepszonych exclusiwów to i tak by poszło na humingbirdzie a jak nie to na kręconym spokojnie by poszło….

  3. Nie chodzi o to buraku że ludzie kupują telefon do grania tylko że skoro jest tak zawansowany technicznie i ma takie możliwości to czemu tego nie wykorzystać, ja na przykład jestem informatykiem i telefon służy mi za komputer instaluje z niego systemy i tp. A skoro jak jestem w podróży i może mi służyć jako zabijacz czasu to czemu nie, nie wszyscy są tacy ograniczeni jak ty czyli dzieci neo.

  4. Podręczna kosola = iphone. Jeden model – zawsze topowy = kupa sprzedanych egzemplarzy danej gry. Android = 1000 modeli = 1% sensownych modeli w rękach użytkowników = marna sprzedaż, marne zyski = zero tytułów premium. Taki to właśnie smutek androidowej krainy.

Comments are closed.