Pierwsza z aktualizacji dla Motoroli Atrix 4G jest już dostępna (póki co jeszcze w fazie beta, dla wybranych). Niestety póki co nie należy spodziewać się zbyt wielu modyfikacji. Na pewno zabraknie wsparcia dla HSUPA, którego pozbawiła Atrix amerykańska sieć AT&T. Wsparcie dla tej technologii pojawi się jednakże już w kwietniu, o czym operator informuje na swoim facebook’u.
- Czytnik linii papilarnych – poprawione skanowanie;
- Baterie – wydłużony czas pracy;
- Ekran – obraz wyłączy się automatycznie wmomencie podłączenia do ładowarki sieciowej;
- Stabilność pracy – poprawiona w zakresie braku reakcji przy dotyku ekranu i nieoczekiwanym zamykaniu aplikacji;
- Przystawka samochodowa – poprawiona wydajność przystawki oraz gniazda 3.5mm jack.
Update nie uwzględni także poprawy jakości połączeń. Problem ten podnoszony jest coraz częściej przez użytkowników korzystających ze smartfonu. Motorola jest go jednak świadoma i prace nad usunięciem usterki trwają (być może wejdą przy następnej aktualizacji). Póki co Moto uruchomiła wątek poświęcony temu zagadnieniu na swoim forum.
Pozostając jeszcze w Schaumburgu – w piątek Internet obiegła plotka, jakoby Moto szykowała swój własny system. Niepotwierdzone oficjalnie informacje sugerują, jakoby OS miał być oparty na sieci (zakładamy, ze internetowej), wykorzystując HTML5 i technologie Adobe. Zakładamy, że jest to wyłącznie forma koła ratunkowego lub propozycja dla słabszych urządzeń. Producent w końcu często afirmuje swoje uznanie dla Androida.
Comments are closed.