Znacie tę firmę – mieści się w Dallas, tworzy m.in. procesory ARM a w zamierzchłych latach 80. także i kalkulatory? Texas Instruments, proszę państwa, właśnie ogłosił stworzenie chipsetu wykorzystującego indukcję elektromagnetyczną, pozwalającego na nieskrępowane, bezprzewodowe ładowanie telefonu.

Układ nosi nazwę bq51013 i ma swobodnie dostarczać 5 W mocy by zasilać w przyszłości wykorzystujące go urządzenia. W najszerszym miejscu chipset ma długość 3 mm i jest to o 80 proc. mniej niż poprzednia jego wersja. Wykorzystuje oficjalne standardy Qi i powinien współpracować ze wszystkim ładowarkami wykorzystującymi technologię ładowania indukcyjnego. Prezentowany projekt charakteryzuje się 93-procentową wydajnością w szczycie, a jego charakterystyka ładowania powinna być taka sama jak po podłączeniu do ładowania zwykłą ładowarką.

Póki co nie znamy żadnych przyszłych nabywców. Wiemy jednak, że chipset kosztuje 3,50 USD i sprzedawany jest w zestawach po 1000 sztuk. Czyni to zeń smakowity kąsek i niewykluczone, że niebawem co raz więcej producentów będzie umieszczać go w swoich produktach. Zastosowanie znajdzie nie tylko w smartfonach, ale także w odtwarzaczach MP3, handheldach oraz innych urządzeniach przenośnych.

Comments are closed.