Przepisów na stworzenia miodnych gier jest wiele. Przykład: wykorzystać sprawdzony pomysł, odpowiednio go zmodyfikować, najlepiej w niespotykany do tej pory sposób, a wszystko to podlać sosem wyszukanej i dopracowanej grafiki. Takim wzorem wydają się przynajmniej posługiwać twórcy gier z cyklu Tower Defense. Przyjrzyjmy się zatem kilku najlepszych tytułom dostępnym dla Androida: Crystallight Defense, GRave Defense, Guns’n’Glory, Retro Defense oraz Robo Defense.
Miło jest płacić za grę, która dostarcza wielu godzin rozrywki, a na dodatek niesamowicie wciąga. Jeśli jest jeszcze dodatkowo urozmaicona, to nasza satysfakcja jest podwójna. Tak jest z Crystallight. Działa to wieże strażnicze i magiczne kryształy, środkiem płatniczym – mana. Co ciekawe, oprócz upgrade’u, każde z dział-kryształów można ze sobą dowolnie łączyć, a także wymieniać na stanowiskach w zależności od potrzeb. Po ukończeniu każdego poziomu gracz otrzymuje punkty umiejętności (skill points), które według własnego uznania może dowolnie rozdysponować między pięcioma umiejętnościami. Wygodna jest także możliwości podejrzenia informacji o każdym elemencie w grze. Wystarczy przytrzymać trackpad lub przycisk kamery i dotknąć punktu w grze, o którym chcielibyśmy dowiedzieć się więcej.
W GRave Defense graczowi przyświeca maksyma „z prochu powstałeś, w proch się obrócisz”. Dosłownie. Naszymi przeciwnikami są bowiem gnijące zombie, krwiopijcze wampiry i tysiące innych „maskotek” rodem z horrorów. Gracz może wybrać pomiędzy jednym z typów rozgrywek, w tym m.in. story line, i zarządzać budową systemów obronnych mających powstrzymać kolejne fale okropności. Dla wymagających – kilka poziomów trudności. I tu właśnie zaczyna się zabawa, a zarazem rozterka – jak wykorzystać nędzne fundusze w najbardziej optymalny sposób. Oprócz pokonywania kolejnych poziomów, gracz może zdobywać osiągnięcia, którymi później będzie mógł się pochwalić wśród społeczności skupionej wokół gry. W okresie przedświątecznym w Android Marekt pojawiła się modyfikacja gry GRave Defense Christmas, gdzie naszym przeciwnikiem staje się m.in. przerażający tłuścioch w czerwonym kubraku.
Gry – jeśli nie wyuzdanym silnikiem i pedantyczną grafiką – potrafią zaskarbić sobie graczy także dawką humoru. Gorzej jeśli ten pierwiastek zabija tłumaczenie. Tak jak w Guns’n’Glory. Nie patrząc bacząc jednak na to, jak drewniany był autor polskiej wersji językowej, warto skupić się na samej rozgrywce. Odkryjemy wówczas, że nawet banalny pomysł można mocno zmodyfikować. I tak np. przenieść akcję gry do czasów Dzikiego Zachodu i zastąpić statyczne wieżyczki strzelnicze desperados, gringo czy czerwonymi twarzami. A na dodatek powiększyć mapę, wzbogacić ją skomplikowanymi labiryntami i pozwolić na przemieszczanie się każdego ze strzelających w czasie nadchodzenia kolejnych fal. Guns’n’Glory to jednocześnie odwrócenie ról. Tutaj to my jesteśmy źli i to my atakujemy, ograbiając z kosztowności napływających na nasze tereny osadników.
Retro Defense w pełni zasługuje na swoją nazwę. Graficznie to klimat Rez HD lub Tron. Rozgrywka to już klasyczny Tower Defense. Każde z dział dostępne jest w trzech wariantach, każde potężniejsze od poprzedniego. Oprócz tego, wraz z falami wrogów, napływać mogą punkty ulepszeń lub życia. Te pierwsze – po ustrzeleniu – wykorzystujemy do budowania obiektów wzmacniających parametry położonych w pobliżu. Ot, minimalizm w każdym calu, ale radocha pełną gębą.
Listę zamyka Robo Defense, bodaj najpopularniejszy w Android Market. Tutaj to my budujemy labirynt, po którym będą poruszały się kolejne fale. Im bardziej skomplikowany, tym oczywiście lepiej. Do budowy wykorzystujemy… to co zawsze możemy wybudować w grach tego typu – działa. Na domiar złego utrudnieniem okazują się być niezbyt wygórowane fundusze, które otrzymujemy za każdego ubitego przeciwnika. Graficznie to coś pomiędzy 2.5 a 3D. I także z tego względu nad tym tytułem można spędzić wiele godzin.
Każda z wymienionych powyżej gier dostępna jest w Usłudze Market bezpłatnie. Oprócz reklam, są też mocno okrojone w porównaniu do swoich płatnych odpowiedników. Dlatego też jeśli któraś z nich was bardziej zainteresuje, przygotujecie się na ceny, odpowiednio:
Crystallight Defense – 2.95$
GRave Defense Gold – 1.71$
Guns’n’Glory – 4.10$
Retro Defense – 4.99$
Robo Defense – 2.99$
Comments are closed.