UberMusic wszedł właśnie w fazę beta. Zapytacie pewnie co to znowu za ustrojstwo, a my grzecznie odpowiemy, że to najmłodsze dziecko Federico Carnalesa, twórcy LauncherPro. O aplikacji pisaliśmy już wcześniej, kiedy znajdowała się jeszcze w fazie alfa. Teraz, już z oficjalną nazwą handlową wyłonioną w konkursie, nowe dziecko Carnalesa wchodzi na dalszy etap rozwoju.

Przede wszystkim UI zaczyna uciekać we własnym kierunku. Twórca zapewne zdecydował się na ten zabieg, by odciąć się od posądzeń o kopiowanie interfejsu odtwarzacza z Windows Phone 7. Nowy silnik interfejsu umożliwia tworzenie własnych skórek, zatem jeśli komuś wyjątkowo do gustu przypadł wygląd playera z WP7, może sam go sobie stworzyć lub poczekać na gotową produkcję. Dokumentacja jest jeszcze w trakcie powstawania więc na pierwsze efekty pracy społeczności trzeba będzie jeszcze poczekać.

Federico zaprasza do współpracy wszystkich tłumaczy do opracowania wersji różnych językowych. Projekt prowadzony jest poprzez Crowdin.net.

Plik APK jest do pobrania z oficjalnej strony ubermusic.com. Podobnie jak poprzednie wersje alfa, także i beta mają ograniczoną czasowo funkcjonalność. Aktualna funkcjonować ma do 15 lipca.

Comments are closed.