Są chwile gdy nachodzi człowieka chęć na rozrywkę umysłową. Chce oderwać się od szaleńczych ucieczek przed policją w Need for Speed lub krwawych polowań na terrorystów w Call of Duty. I tak to czasem już bywa, że każdy na własny sposób gimnastykuje swoje szare komórki. Jeden ma szachy, drugi pasjans, a ktoś inny znowu siada w laboratorium i zaczyna łączyć ze sobą różne składniki, poszukując kamienia filozoficznego. Tak jak w produkcie NIAsoft – Alchemy Classic.

Popularne gry i aplikacje mają często wspólną przypadłość – spora liczba klonów. Podczas gdy jedne potrafią przewyższyć swojego protoplastę, inne mogą zrazić do siebie i swego pierwowzoru. Przypadłość ta dręczy takie gry jak chociażby Zuma, Tower Defender czy Angry Birds. I w pewnym momencie granica między oryginałem a kopią zaczyna zanikać. Tak jak jest to z grami ewolucyjnymi typu Alchemy.

Ale na czym polega rozgrywka w aplikacji NIAsoft? Na łączeniu ze sobą dostępnych w grze elementów i ich pochodnych. Rozgrywkę rozpoczynamy z czterema podstawowymi żywiołami – ogniem, wodą, powietrzem i ziemią. I tak np. po połączeniu ze sobą ognia i ziemi otrzymujemy kamień. A wody i ognia? Nie zdradzę, ale na pewno nie parę. Kwintesencją gry jest bowiem to poczucie bycia stwórcą, odkrywcą i wynalazcą. I być może niektóre połączenia są mocno naciągnięte, a ich wyniki zdarzają się być absurdalne, to przecież nie chodzi o wierne odwzorowanie rzeczywistości, a o nieskrępowaną rozrywkę.

Alchemy Classic – w odróżnieniu od najpopularniejszego dostępnego w Usłudze Market klona Alchemy – dostępna jest jedynie w wersji darmowej. Oprócz braku reklam, gra pozwala także na publikację swoich osiągnięć w serwisie społecznościowym OpenFeint przeznaczonym dla graczy korzystających z Androida lub iPhone’a.

Comments are closed.