Google AndroidWraz z objęciem we wtorek stanowiska dyrektora generalnego Google, Larry Page postawił kropkę nad i w zakresie zakupu 6.000 nowych patentów od kanadyjskiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego – firmy Nortel – za łączną kwotę 900 milionów dolarów. Suma może wydawać się gigantyczna, jednakże w świetle dalszego dynamicznego rozwoju realizowanych projektów, w tym prac nad Androidem, jej ogrom przestaje przytłaczać.

Google wyjaśnia, że decyzja ta jest najlepszym sposobem działania w kontekście reformy amerykańskiego systemu patentowego. W oficjalnym wystąpieniu firma z Mountain View bezpośrednio zwraca uwagę na tych właścicieli patentów, którzy trzymając ów aktywa, wykorzystują je jedynie do roszczeń sądowych.

Świat technologii obserwuje ostatnio eksplozję sporów patentowych, często z udziałem patentów na oprogramowanie o niskiej jakości, a to grozi zdławieniem innowacyjności. Niektóre z tych pozwów zostały złożone przez ludzi lub firmy, które w rzeczywistości nigdy niczego nie stworzyły; innych motywuje chęć blokowania konkurencyjnych produktów bądź zysk z sukcesu osiągniętego przez technologię rywali.

System patentowy powinien nagradzać tych, którzy tworzą najbardziej użyteczne innowacje dla społeczeństwa, a nie tych biorących udział w niedorzecznych roszczeniach lub wątpliwych postępowaniach sądowych. Z tych właśnie powodów Google przez długi czas dyskutował nad prawdziwą reformą patentów, która – wierzymy – będzie korzystna zarówno dla użytkowników, jak i amerykańskiej gospodarki jako całości.

Choć wszelkie zmiany w amerykańskim systemie patentowych nie mają bezpośredniego przełożenia na inne rynki, to trzeba przyznać, że zawirowania powstające przy każdym doniesieniu na temat roszczeń patentowych wywołują wstrząsy odczuwalne na innych rynkach.

Comments are closed.