Skoro Polska dołączyła już do krajów, w których buszuje magentowy operator, miejcie się na baczności. Nie znacie dnia, ni godziny, kiedy w Waszym mieście pojawi się gigantyczna konstrukcja i małe stoisko z prezentacją Angry Birds na którymś z 4-calowych smartfonów. Oznacza to tylko jedno – totalną zagładę, jak w Barcelonie. Spójrzcie sami:

„Małe” szaleństwo od T-Mobile nie zaszkodzi. Fiesta w stolicy Katalonii i rewelacyjny pomysł na promocję. Oczywiście zakładamy, że całość mogła być zorganizowana w formie flash moba. Co nie zmienia faktu, że życzylibyśmy sobie takiej instalacji np. na krakowskim Rynku Głównym. Skoro sieć postawiła na rebranding, czemu nie zaszaleć?

779 KOMENTARZE

Comments are closed.