Już od prawie roku czekamy na kolejną produkcję od studia Madfinger GamesShadowgun: Deadzone. Jest więc „małe” opóźnienie, ponieważ premiera przewidywana była na marzec. Jeśli chodzi o samą grę, nie jest to typowy sequel, ponieważ skupia się na trybie multiplayer i prawdopodobnie inne nawet nie są przewidziane. Wcielimy się w nim w jedną z dziesięciu postaci, występujących w poprzedniczce oraz będziemy mogli zmagać się z maksymalnie siedmioma osobami (plus gracz) przez internet.

Niestety (lub stety), produkcja będzie oparta na licencji freemium. Nie jest to pod żadnym względem zaskakujące, kilka miesięcy temu pisaliśmy o zmianie sposobu dystrybucji Dead Trigger, które zostało stworzone przez tą samą firmę. Wszystko z powodu wciąż rosnącego piractwa wśród użytkowników urządzeń z Androidem. Miejmy nadzieję, że będzie można wygrywać i utrzymywać jakiś sensowny poziom rozgrywki, jednocześnie nie wydając dodatkowej gotówki.

Aktualnie Madfinger Games zorganizowało częściowo zamknięte testy beta gry Shadowgun: Deadzone. Częściowo, bo są dostępne dla wszystkich, ale tylko mieszkających lub aktualnie przebywających w Czechach (skąd właśnie pochodzą twórcy). Kolejny flagowy tytuł dla urządzeń z Tegrą 3 powinien doczekać się również otwartych testów, prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i bacznie obserwować stronę producenta. Poniżej obejrzycie fragment gameplayu ze stoiska Deadzone na imprezie MWC 2012, nagrany w styczniu przez serwis phandroid.

Comments are closed.