Huawei znany jest doskonale za sprawą swojego „wszędobylstwa” na rynku modemów 3G. Trochę gorzej prezentuje się na arenie innych urządzeń, choć w ostatnim czasie temu chińskiemu producentowi udało się trochę namieszać w przedziale z tabletami. Najwyraźniej decydentom firmy odpowiada rola „shockera”, bo właśnie zaprezentowała ona swoją najnowszą propozycję z rejonu smartfonów – Huawei Vision.

Z czym je się ów nowe danie? Można konsumować z Samsungiem Galaxy S II lub HTC EVO 3D. Istotne jednak, być mieć na względzie smak, który będzie prawie taki sam. Właśnie, prawie. Smartfon nie umywa się do konkurencji z najwyższych półek. Składniki tej potrawy są jednak na tyle apetyczne, że przy niewielkich (prawdopodobnie) nakładach, otrzymamy apetyczny posiłek. Kwintesencją potrawy jest procesor Qualcomm Snapdragon 1 GHz MSM 8255 podany w akompaniamencie ekranu o przekątnej 3,7 cali oraz kamery 5 MP z lampą LED i możliwością nagrywania materiału wideo 720p. Całość podlana została energetycznym sosem baterii o pojemności 1400 mAh.

Czymże byłby jednak wykwintny posiłek bez aromatycznej woni modułu WiFi 802.11b/g/n, Bluetooth 2.1, 512 MB RAMu i 2 GB ROM. Oczywiście oprócz tak wyszukanych dodatków Huawei Vision to także pełen zestaw dobrze znanych elementów jak chociażby slot microSDHC, port micro-USB 2.0, A-GPS oraz tuner FM. Zestaw jest lekkostrawny: 9,9 milimetrów grubości i wadze 121 gram. Szef kuchni dodaje także, że jego dzieło okraszone zostanie w „interfejsem 3D”. Wybrane restauracje (vel. rynki) będą serwować danie od września. O cenie na razie cicho-sza.

Przypomnijmy, że Huawei już niejednokrotnie zdołał wprawić nas w zdziwienie. Początkowo było to związane z informacjami na temat tabletu MediaPad – pierwszego siedmiocalowca z Honeycomb na pokładzie. Firma chwaliła się wówczas dostępem do nowego wydania systemu Android 3.2, umożliwiającego na współpracę z ekranami o przekątnej mniejszej niż 10 cali.

Comments are closed.