Pozew Apple przeciwko Samsungowi staje się co raz bardziej kuriozalny. AFP właśnie opublikowało dane na temat zakupów spółki z Cupertino dokonywanych w Korei Południowej. Firma Steve’a Jobsa wydala blisko 5,7 miliardów dolarów na części od Samsunga! Sprawia to, że sadownicy z Doliny Krzemowej są drugim, po Sony, największym nabywcą koreańskiego sprzętu.

Dotyczy to z pewnością nie tylko procesorów, ale także wszelkich innych komponentów, jak pamięć flash, RAM, a także wyświetlacze. To niezwykłe, w jak bezwzględny sposób mogą działać korporacje: współpracują, a jednocześnie wzajemnie kopią pod sobą dołki. Na piątkowy pozwem Samsung już zdążył odpowiedzieć stwierdzając, że „nie ma innego wyjścia jak zareagować stanowczością”. Jeden z przedstawicieli Samsunga zasugerował, że riposta będzie dotyczyć patentów technologii bezprzewodowej naruszanych przez Apple. Czekamy.

1960 KOMENTARZE

Comments are closed.