Wygląda na to, że Nexus S będzie tylko tłem dla następcy Galaxy S. Engadget dotarł do kolejnego flagowego telefonu koreańskiego producenta, najprawdopodobniej następcy Galaxy S.
Doniesienia o kolejnym Galaxy S 2 pokrywają się częściowo z lipcową plotką o Samsungu i9200.

Tytułowy telefon ma być wyposażony w aparat 8MP, ekran o przekątnej 4.3-4.5″ wykonany w technologii Super AMOLED 2 oraz w możliwość nagrywanie wideo w jakości full HD 1080p. Do tego dochodzi Bluetooth 3.0, Wi-Fi b/g/n i GPS, czyli standard w telefonach z wyższej półki.
Najwięcej emocji budzi jednak procesor. Engadget pisze, że ma to być układ z zegarem 1.2 GHz. Nie wiadomo czy chodzi tu o podkręconego Hummingbird’a czy nowego Orion’a.
Specyfikacja obejmuje też wsparcie dla HSPA 14.4Mbps i 16GB pamięci wewnętrznej.

Jeśli chodzi o design, to telefon jest ultra-cienki i przypomina iPhone 4.

Urządzenie ma zostać zaprezentowane podczas targów MWC (14-17 II 2011, Barcelona).

samsung-flagship-deck-2-sm-2Engadget – następca Galaxy S?

10 KOMENTARZE

  1. A nie mówiłem? Znowu iPhone… Samsung naprawdę nie ma już pomysłów, czy myśli, że to co podoba się ludziom w sprzęcie Apple, będzie podobało się w gorszym, oklepanym i brzydszym wykonaniu?

    • No bez przesady, Galaxy S nie jest taki zły.
      W latach osiemdziesiątych Japończycy kopiowali amerykańskie samochody, a teraz inni kopiują od nich.
      A Samsung jakoś nie może wypracować swojego stylu, zresztą LG też nędznie wyglądają. Tacy już są ci Koreańczycy.

  2. Czy Wy wszyscy na głowe upadliście, że wszystko do IPhone’a porównujecie? Jeśli chodzi o moje zdanie to ten nowy Samsung ma praktycznie zerowe podobieństwo do telefonu Apple’a. Nie sądzicie, że przy takiej ilości telefonów na rynku dzisiaj trudno stworzyć coś oryginalnego? Mi nie przeszkadza podobieństwo do IPhone’a ponieważ użytkuję sprzęt a nie trzymam go na półce za szkłem by się mu tylko przyglądać. Dorośnijcie trochę ludzie.

  3. Gamer, co się dziwisz. Każdy fanboj srajfona jak mu się pokaże telefon o niebo lepszy technicznie i tańszy, czuje się zagrożony i zaczyna wypluwać z siebi takie niedorzeczne brednie :)

Comments are closed.