Google tworząc urządzenia znane nam pod marką Nexus, każdorazowo ustala trendy dla producentów wykorzystujących system Android. Trzymając się wytycznych i specyfikacji nowego urządzenia, zalewają rynek lepszymi lub gorszymi kopiami protoplasty, by i tak w końcu zepchnąć go w kąt. Następne urządzenie z tej serii zapowiada się jednak naprawdę potężnie. Jak donosi serwis BGR, Nexus 4G (taka rzekomo będzie jego nazwa) wyposażony zostanie m.in. w monstrualnych rozmiarów wyświetlacz, procesor następnej generacji, moduł 4G i najnowszą wersję Androida.

Następny smartfon tworzony pod marką Nexus będzie – jeśli wierzyć informacjom opublikowanym przez serwis – prawdziwą bestią. Sercem miałby być dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1.2 GHz lub 1.5 GHz i w przeciwieństwie do informacji o obecności Nvidia Kal-El, byłby to produkt Texas Instruments OMAP 4460 lub wykonany w technologii 28nm Snapdragon z rdzeniem Krait. Zastanawiająca jest informacja o ekranie HD 720p. W końcu by móc obsłużyć taką rozdzielczość, jego rozmiary będą sięgały zdrowo powyżej utartych 4 cali. W urządzeniu zabraknąć ma również fizycznych przycisków.

W następcy Nexus S mamy spodziewać się modułu 4G LTE, 1 GB RAM oraz możliwości nagrywania i odtwarzania materiałów w jakości 1080p. Z przodu miałaby znaleźć się kamera 1 MP, z tyłu natomiast (zaledwie) 5 MP. Mowa jest jednak o zastosowaniu zaawansowanego przetwornika, który przy 5 MP matrycy byłby w stanie robić wysokiej jakości zdjęcia, nawet w słabych warunkach oświetleniowych.

Google Nexus 4G wykorzystywać miałby system Android 4.0 Ice Cream Sandwich. Wszystko szczelnie zamknięte w ultra-cienkiej obudowie. BGR informuje, że telefon miałby być dostępny w okolicach Święta Dziękczynienia (w tym roku 24 listopada). Będąc produktem referencyjnym dla innych producentów w przypadku urządzeń z Ice Cream Sandwich, nie otrzyma brandu Nexus. Podobnie było już w przypadku Motoroli Droid (Android 2.0) i Motoroli Xoom (Android 3.0).

706 KOMENTARZE

Comments are closed.