Oracle oskarżyło Google o naruszenie własności intelektualnej. Chodzi o kod wirtualnej maszyny Dalvik, który podobno zawiera elementy Java. Według skarżącego Google naruszyło 7 patentów.
Google postąpiło bardzo rozsądnie i oskarżenia Oracle potraktowało to jako atak na open-source’ową społeczność Java. Wyszukiwarkowy gigant wykreował się na obrońcę open-source.
Ale oskarżenia Oracle są po części usprawiedliwione. Dalvik powstał właśnie dlatego, aby nie płacić za licencję Java Micro Edition. Google wolało zapłacić kilku sprytnym programistom, zamiast Sun Microsystems.
W patentach panuje wielki bałagan, w USA można zastrzec prawie wszystko, a wnioski mogą mieć bardzo ogólny charakter. W tym wypadku prawo jest stosowane przez koncerny jako jako straszak i element zagrywek, a Oracle po przejęciu Sun Microsystems ostro ruszył do ataku.
Warto przypomnieć, że w 2004 roku z Javę musiał zapłacić Microsoft, w sumie $1,6 mld. Zobaczymy jak potoczą się spory z Google.
Comments are closed.