Jedną z ciekawych nowości, jakie przyniosła kolejna „duża” wersja Androida – czyli 4.2 Jelly Bean – jest możliwość wstawiania widżetów także na ekran blokady. W praktyce oznacza to, że obudzenie urządzenia powoduje możliwość przesuwania specyficznych, wciąż zablokowanych pulpitów. W ten sposób przesuwając w prawo mamy szybki dostęp do aparatu fotograficznego, a w lewo znajdujemy miejsce na wstawienie ulubionych, najczęściej sprawdzanych informacji.
Kwestią czasu było pojawienie się w Google Play ciekawych widżetów, kumulujących w sobie liczne dane. Po co mieć osobny widżet poczty, pogody, zegara czy kalendarza, skoro można mieć wszystkie na raz? To nawet bardziej naturalne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mówimy o informacjach dostępnych przy zablokowanym urządzeniu. Z takiego założenia wyszedł Roman Nurik, który niedawno opublikował widżet nazwany DashClock, nie biorąc za niego ani grosza.
Dzięki programowi w łatwy sposób można zamienić domyślny widżet blokady, czyli zegar z datą, na coś bardziej rozbudowanego. Całość można dość dowolnie skonfigurować, a do wyboru mamy: pogodę (zarówno w Celsjuszach jak i Fahrenheitach), powiadomienie o nieodebranych połączeniach i nieprzeczytanych SMS-ach, informację o kolejnych wydarzeniach z kalendarza, ilość nieprzeczytanych wiadomości ze skrzynek Gmail, a także info na temat następnego alarmu.
Widżet daje dużo radości, a do pełni szczęścia brakuje jedynie pełnego wsparcia dla języka polskiego. Bowiem o ile data, godzina czy miejscowość są poprawnie podane, o tyle sama pogoda wyświetla się po angielsku. Nie jest to jednak duży problem.
Najciekawsze w aplikacji jednak jest to, że można ją rozbudować dzięki dodatkom. Tylko czekać aż programiści dorzucą swoje wtyczki, czyniąc DashClock widżet jeszcze ciekawszym i bardziej zaawansowanym.
Comments are closed.