Amerykańscy właściciele HTC EVO 3D znaleźli nowe zastosowanie dla swoich urządzeń: przenośna kuchenka. W drodze do pracy szybkie śniadanie przyrządzone na obudowie smartfonu musi smakować wyjątkowo. Wszystko za sprawą poważnie rozgrzewającego się sprzętu. Jak donosi Phandroid.com, z problemem tym boryka się wielu właścicieli „trójwymiarowego” HTC. Świadoma problemu jest także sieć Sprint, w ofercie której znajduje się telefon.
Użytkownik forum amerykańskiego serwisu, spy2jgc, sprawdzając przyczynę niepokojącego zachowania sprzętu, odkrył, że przy podpięciu EVO 3D do ładowarki, bateria ładowana jest na niebezpiecznie wysoki poziomie napięć. Po konsultacji z siecią Sprint, otrzymał nowy egzemplarz, który wykazywał ten sam problem. Redaktor Phandroid, Chris Chavez, przyznał, że podobne kłopoty ma ze swoim egzemplarzem.
Czyżby zatem HTC nie wyeliminowało błędu wykrytego tuż przed premierą Thunderbolt i powielało go w kolejnych urządzeniach? W komentarzach pod postem Chaveza czytelnicy przyznają, że podobny problem mają nie tylko z EVO 3D, ale również z HTC Sensation. Trzeba być nie lada „hardkorem” żeby nosić w kieszeni spodni potencjalne źródło zapłonu.
„Trzeba być nie lada „hardkorem” żeby nosić w kieszeni spodni potencjalne źródło zapłonu.”
rozumiem ze majac tel w kieszeni podlaczasz go do ladowarki? news ogolnie ok ale ten tekst koncowy zywcem wziety z wp.pl
hd2 tez sie strasznie nagrzewal w cradlu samochodowym ale zaobserwowalem ze dzieje sie tak nie niektorych radiach
grzal sie na tyle ze nie mozna bylo po wyjeciu utrzymac go w rece, pomimo to jakos nigdy nie przeszedl mi w tryb racy dymu i ognia :)
Comments are closed.